Zieleń Miejska poprawi tablicę na starym cmentarzu żydowskim w Rybniku. Bo mówi o cmentarzu w czasie przeszłym, a on wciąż tam jest. Podaje też błędną datę jego powstania.
To było niedzielne popołudnie, zaglądam na portal aukcyjny, a tam pierwsze wydanie kroniki Henkego. To był szok i okazja, której nie można było zaprzepaścić - wspomina Sławomir Kulpa, dyrektor Muzeum w Wodzisławiu Śląskim. Jak kronikarz oceniał miasto?
Grabarze przekopywali się do sąsiednich grobów i okradali zwłoki. Kasy pogrzebowe za zebrane składki kupowały patefony i damską bieliznę. Na śmierci i usługach pogrzebowych można było dobrze zarobić nie tylko legalnie.
Plac Wolności przez dekady był to główny węzeł komunikacyjny Rybnika. W godzinach szczytu ścisk był taki, że nie można było przejść wzdłuż przystanków. Zobaczcie archiwalne zdjęcia i śmiałe projekty.
Podczas okupacji władze III Rzeszy chciały zniszczyć ten sztandar. Ktoś zaryzykował, nie wydał go i pamiątka jednej z pierwszej organizacji propolskiej na ziemi wodzisławskiej przetrwała do dzisiaj.
Regionalny Ośrodek Studencki Ćwiek działał w Rybniku przez 23 lata. - Do teatru przyjeżdżała operetka z Bytomia, a do nas Lady Pank, Maanam, Lombard. W Ćwieku wystąpiła cała czołówka - wspominają pracownicy klubu.
Antoni Stokłosa był barwną postacią, otworzył nie tylko własną cukiernię, ale też kino Apollo. Chwytał się różnych pomysłów na przyciągnięcie klienteli. Z Dymszą mu nie wyszło, ale jego geszefty radziły sobie świetnie. Rybnickie muzeum opowiada o dawnych fachmanach, interesach i geszeftach.
Pierwszego września przypada w niedzielę. W Rybniku odbędą się dwa ciekawe wydarzenia, związane z wybuchem drugiej wojny światowej.
Archeolodzy mówią o małej sensacji. Odkrycie na Grodzisku cofa czas osadnictwa na terenie obecnego Wodzisławia o około 200 lat, w stosunku do tego, co dotychczas sądzono. To kolejny średniowieczny gród na terenie powiatu wodzisławskiego.
Najpierw chciał zgwałcić siedmioletnią dziewczynkę. A kiedy mu się to nie udało, postanowił zobaczyć, jak wygląda serce człowieka. O potwornej zbrodni, do której doszło pod Rybnikiem, ułożono nawet piosenkę.
"Żyd - moskita, rozsadnik bakteryj niemoralności prostytucji, komunizmu, wstrętnego brudu, oszustwa, szachrajstwa na każdym kroku - ten żyd w oczach naszych wykrada nam dziś wszystko - co najbliższe Bogu" - grzmiały ulotki, którymi zasypano międzywojenny Rybnik.
Pamiątkowa tablica przypomina o 20-leciu PRL i 750-leciu Rybnika. Wojewoda wszczął postępowanie administracyjne w tej sprawie.
Druga wojna światowa bezlitośnie zmieniła wodzisławski rynek. Z trzydziestu kamienic w oryginalnej formie przetrwała zaledwie jedna. Dziś można się przekonać, jak wyglądało centrum Wodzisławia Śląskiego na początku na przełomie XIX i XX wieku.
Kiedy w mediach społecznościowych udostępnia kolejny odcinek Archiwum Filmowego Rybnickiego Deptaka, mieszkańcy oglądają klatkę po klatce, szukają siebie, krewnych i znajomych. Nawet znany dziennikarz odnalazł swoją matkę, wtedy 16-letnią dziewczynę.
Rybnicki browar zburzono pod galerię handlową. Miał tu działać minibrowar, ale nigdy nie ruszył. Po 17 latach w Focus Parku otwarto Galerię Rybnickiego Browaru, która będzie czynna tylko do końca października.
Wakacyjny spacer z miłośniczką lokalnych historii. Powędrujemy po Rybniku szlakiem dawnych lekarzy, dentystów oraz położnych. Tych wszystkich, którzy ratowali życie i zdrowie naszych przodków.
Żona pierwszego powojennego dyrektora rybnickiego browaru pozbywała się pamiątek po Müllerze, bo nie chciała niczego od Niemca. Ale skarbu przedwojennego browarnika szukała.
Panna młoda zakładała czarną jaklę, bo czerń była symbolem niewinności, dodawała też powagi i dostojności. A jakla, jeśli kobieta z niej nie wyrosła, starczyła na całe życie, od ołtarza aż po trumnę. Rybniczanki przypominają stroje swoich przodkiń.
Edyta Goczoł miała 27 lat i całe życie przed sobą. Mogła uciec, ale nie zostawiła swoich pacjentów. Została zgwałcona i zamordowana przez czerwonoarmistów. Przez lata o tej historii nie można było mówić.
Latał na latał na myśliwcach MiG 21 i był instruktorem techniki pilotażu. W Rybniku współtworzył Związek Piłsudczyków i dodawał kolorytu wielu patriotycznym wydarzeniom.
W Rybniku upamiętnią pielęgniarkę Edytę Goczoł, która pod koniec II wojny światowej do końca była ze swoimi pacjentami. Za swoją bohaterską postawę przypłaciła męczeńską śmiercią. To tragiczna historia w kartach lecznicy, która leczy pacjentów psychiatrycznych od 138 lat. Ten szpital chciała większość miast w regionie. Poznajcie historię lecznicy.
W centrum Rybnika stanęła rzeźba, przypominająca tragiczne wydarzenia: śmierć i przymusowe deportacje Ślązaków, w tym wielu rybniczanek i rybniczan. Sfinansowało ją miasto, bo publiczna zbiórka zakończyła się fiaskiem.
Jak wyglądały pochody 1-majowe w Rybniku i regionie? Chociaż były obowiązkowe, to całkiem sporo osób cieszyło się na te wydarzenia.
Monumentalna bazylika górująca nad Rybnikiem to estetyczne arcydzieło maestro Ludwiga Schneidera. W czasie gotyckiej rajzy lepiej poznamy historię świątyni.
Byli pięknym małżeństwem. Ona - architektka - projektowała domy i osiedla z wielkiej płyty, on leczył mieszkańców Rybnika i regionu.
W Jastrzębiu-Zdroju można było pójść na piwo z mistrzem świata Henrykiem Średnickim, on się nie alienował, dlatego ludzie go kochali. Dziś to raczej nie do pomyślenia, by pójść na piwo z gwiazdą piłki czy innego sportu.
Miasto Wodzisław założono w 1257 roku, czyli w tym samym czasie, kiedy przywilej lokacyjny na prawie magdeburskim nadano Krakowowi. Datę potwierdza historyk Piotr Hojka, który dotarł do nieodkrytego wcześniej dokumentu.
Marcin Boratyn napisał książkę o jastrzębskim boksie. Okazała się hitem sprzedaży i po czterech latach ją wznowiono. Teraz będzie ją można dostać za darmo. W jaki sposób?
Dokumenty dotyczą planowanego przerzutu do Polski Krystyny Skarbek na przełomie 1944 i 1945 roku - mówi odkrywca historii Tomasz Muskus, który w Londynie dotarł do nieznanych odszyfrowanych depesz.
Mamy w Rybniku renesansową perełkę. Przechodzimy i przejeżdżamy obok niej bardzo często. Budynek starostwa powiatowego był miejscem weekendowej rajzy, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Wrazidlok.
Sobotnie wczesne popołudnie to dobry czas na rajzę po jednym z najpiękniejszym budynków w Rybniku, gdzie mieści się siedziba starostwa powiatowego.
W centrum Rybnika wystrzelona kula śmiertelnie raniła plutonowego Franciszka Chromika. Tragiczny finał sylwestrowej zabawy wstrząsnął rybniczanami.
Śląski architekt Ludwig Schneider zaprojektował ponad 40 kościołów. Jego najbardziej monumentalnym dziełem jest bazylika św. Antoniego w Rybniku. Na jego koncie są też projekty kamienic i innych obiektów.
Informacja o odkryciu w parku Wiśniowiec w Rybniku tajemniczego, żelbetowego obiektu zelektryzowała pasjonatów historii. To prawdopodobnie resztki kotłowni parowej, która miała zasilać szpital w dzielnicy Orzepowice.
Tajemnicze odkrycie zatrzymało budowę skateparku w Rybniku. W parku Wiśniowiec odkopano wielki, betonowy obiekt. Raczej nie jest to schron ani inny obiekt militarny. Pasjonaci historii szukają go na starych mapach.
Katarzyna Chwałek-Bednarczyk wyreżyserowała spektakl i przygotowała publikację o obozach, które działały w Rydułtowach podczas drugiej wojny światowej. To temat tabu, o którym w śląskim miasteczku się nie mówi.
Industrialna archeologia, ale też wciąż fedrujące kopalnie Rybnickiego Okręgu Węglowego. Marek Locher pokaże w Zabytkowej Kopalni "Ignacy" w Rybniku-Niewiadomiu swój projekt "ROW 577: cztery kopalnie, jedna historia".
Chnet niypodległo Polska, jak kożdy porzonny Ślonzok, bydzie fajrować "gyburstag" (urodziny). Miywała łona lepsze i gorsze dnie, ale zawdy poradziyła sie jakoś "spragdać" (wydobrzeć).
Pędem udała się do swego mieszkania, gdzie zastała komisję sądowo-lekarską badającą zimne już trupki jej dzieci. Widok rozpaczającej matki był tak przygnębiający, że niejednemu wycisnął łzy z oczu - relacjonowała "Gazeta Robotnicza" tragedię w Rybniku w 1934 roku.
Przed Wszystkimi Świętymi Małgorzata Płoszaj, pasjonatka historii Rybnika, zaprasza mieszkańców na spacer z rybnickimi duchami. - Przyjdźcie się przekonać, czy jakieś nieukojone dusze snują się po naszym mieście - zachęca przewodniczka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.