Rybnik jest piękny, był taki już przed wojną. Nie brakuje tutaj też zdolnej młodzieży, której chcę pomagać - mówi Lidia Grychtołówna, światowej sławy pianistka. Ma 95 lat i wciąż koncertuje, w planach jest recital na Śląsku.
Od samego rana odbierała telefony z życzeniami i listy gratulacyjne, m.in. od prezydenta RP Andrzeja Dudy. Po południu w gronie przyjaciół w rodzinnym Rybniku pianistka Lidia Grychtołówna świętowała 95. urodziny.
Lidia Grychtołówna kończy 95 lat. Jest najstarszą koncertującą pianistką w Europie. W urodzinowe popołudnie zasiądzie przed fortepianem i w rodzinnym Rybniku zagra recital dla przyjaciół.
W centrum Rybnika wychowało się troje wielkich pianistów: Lidia Grychtołówna, Adam Makowicz i Piotr Paleczny. Ten ostatni właśnie został honorowym obywatelem miasta.
Byliśmy bezdzietnym małżeństwem z wyboru, poświęciliśmy się pracy. Majątku nie dorobiliśmy się, ale jakieś pieniądze po nas zostały. Skoro nie mieliśmy dzieci, to wesprzemy innych - opowiada pianistka Lidia Grychtołówna.
Lidia Grychtołówna grała w niemal wszystkich metropoliach świata. Teraz w rodzinnym Rybniku zakłada fundację, która będzie pomagać zdolnej, ale niezamożnej młodzieży. Będzie się mieściła w willi, w której znana pianistka kiedyś mieszkała.
Rodziny Piotra Palecznego i Adama Makowicza mieszkały bardzo blisko siebie, nieopodal kościoła św. Antoniego. Z drugiej zaś strony mieszkała Lidia Grychtołówna. Jak głosi anegdota, Piotr Paleczny półżartem dopatrywał się w tym udziału samego św. Antoniego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)