Antoni Stokłosa był barwną postacią, otworzył nie tylko własną cukiernię, ale też kino Apollo. Chwytał się różnych pomysłów na przyciągnięcie klienteli. Z Dymszą mu nie wyszło, ale jego geszefty radziły sobie świetnie. Rybnickie muzeum opowiada o dawnych fachmanach, interesach i geszeftach.
W Rybniku upamiętnią pielęgniarkę Edytę Goczoł, która pod koniec II wojny światowej do końca była ze swoimi pacjentami. Za swoją bohaterską postawę przypłaciła męczeńską śmiercią. To tragiczna historia w kartach lecznicy, która leczy pacjentów psychiatrycznych od 138 lat. Ten szpital chciała większość miast w regionie. Poznajcie historię lecznicy.
Konrad Hejna z wodzisławskich Wilchw był jednym z tysięcy bohaterów pod Monte Cassino. Ślązak, ryzykując śmiercią ratował rannych żołnierzy w krwawych walkach. Z poszkodowanymi unikał niemieckich kul pomiędzy skałami i drzewami.
Dokumenty dotyczą planowanego przerzutu do Polski Krystyny Skarbek na przełomie 1944 i 1945 roku - mówi odkrywca historii Tomasz Muskus, który w Londynie dotarł do nieznanych odszyfrowanych depesz.
W centrum Rybnika wystrzelona kula śmiertelnie raniła plutonowego Franciszka Chromika. Tragiczny finał sylwestrowej zabawy wstrząsnął rybniczanami.
Bieg rzek miał duże znaczenie dla rozwoju Rybnika. To nad brzegami Nacyny i licznych okolicznych stawów ukształtowały się niewielkie osady, przekształcone z czasem w miasto.
Pędem udała się do swego mieszkania, gdzie zastała komisję sądowo-lekarską badającą zimne już trupki jej dzieci. Widok rozpaczającej matki był tak przygnębiający, że niejednemu wycisnął łzy z oczu - relacjonowała "Gazeta Robotnicza" tragedię w Rybniku w 1934 roku.
Ta kamienica związana jest z historią Śląska i Rybnika. Mieściła się tu siedziba Polskiego Komitetu Plebiscytowego i Polskiej Organizacji Wojskowej. Jeszcze kilkanaście lat temu ekscentryczny właściciel prowadził w niej sklep z antykami.
Polskie telegramy odnalezione w Londynie przez Tomasza Muskusa wskazują, że II wojna światowa nie zaczęła się od ataku na Westerplatte w Gdańsku i bombardowania Wielunia, a na przedpolach Rybnika.
Schlesischer Hof, czyli Śląski Dwór - tak nazywano przed I wojną światową zestaw kamienic na rogu ulic Raciborskiej i Hallera w Rybniku. Zabytek nie przetrwa w całości.
Mieszkańcy Wodzisławia Śląskiego tak zakochali się w węgierskim Balatonie, że kąpielisko o podobnej nazwie postanowili wybudować na terenie swojego miasta, aby spędzać nad nim nie tylko wakacyjne dni.
W Edukatorium Juliusz nie tylko poznasz historię i ciekawostki z dziedziny medycyny, ale również wcielisz się w lekarza. Na bloku operacyjnym wytniesz woreczek żółciowy, wykonasz też zabieg laparoskopowy.
W zabytkowym budynku po kompleksie szpitalnym Juliusz w Rybniku ponownie są oddziały, a nawet sala operacyjna, i znów wykonywane są zabiegi, choć wirtualne. W pawilonie Rafał gotowe jest część Edukatorium Juliusz, gdzie poznamy ciekawostki - i to nie tylko historyczne - z dziedziny medycyny i farmacji.
Wspominamy Zenona Kellera. Fotograf i fotoreporter Tygodnika "Nowiny" przez ponad 40 lat dokumentował życie Rybnickiego Okręgu Węglowego. Jest autorem dziesiątek tysięcy zdjęć regionu. Niewielki wycinek jego pracy prezentujemy w galerii.
Pałac Dietrichsteinów w Wodzisławiu Śląskim długo miał pecha. Dach trawił ogień, kolejni użytkownicy doprowadzili go do fatalnego stanu, a gdy wreszcie zaczął się remont, runęło rusztowanie. Ale końcowy efekt prac robi świetne wrażenie.
Szlak Racibórz Retro prowadzi przez kilkanaście punktów na terenie miasta. Na specjalnych tablicach przypominana jest historia i dawny wygląd miejsc.
Przy dzisiejszej ulicy Kubsza żołnierzy Wojska Polskiego witała w Wodzisławiu Śląskim symboliczna brama, nad którą górował napis "Witajcie rodacy - witajcie żołnierze".
W weekend w Rybniku i Wodzisławiu Śląskim zaplanowano obchody 100-lecia przyłączenia Górnego Śląska do Polski.
Od ponad 50 lat dwóch górników ze ściany budynku po byłej kopalni Anna spogląda na ulicę ks. Pawła Skwary w Pszowie.
Ogień w kilka minut zajął niemal cały Wodzisław. Mieszkańcy, uciekając płonącymi ulicami, szukali schronienia w piwnicach, które okazywały się śmiertelnymi pułapkami.
Za kilka dni Zabytkowa Kopalnia "Ignacy" w Rybniku udostępni maszynownię i nadszybie szybu Kościuszko. Głównymi atrakcjami będą działająca maszyna parowa z 1920 r. i multimedialna wystawa "Wiek pary".
Zanim wybudowano kopalnie, Jastrzębie-Zdrój słynęło z uzdrowiska. W prasie było reklamowane od Berlina po Lwów i od Rygi po Wiedeń. Na jeden dzień wrócimy do tamtych czasów i poczujemy ten klimat. Zobaczcie archiwalne zdjęcia.
Kiedy na początku XX wieku rozpoczęto budowę Kalwarii Pszowskiej, zapewne nie spodziewano się, ile problemów przyniesie pobliska kopalnia "Anna".
Zapraszamy na podróż w czasie. Cel? Okres PRL. Pamiętacie te meblościanki, zegary, słynne Karolinki inne kultowe przedmioty? Zobaczcie w galerii zdjęć.
W Pałacu Dietrichsteinów odkryto herb Wodzisławia namalowany za niemieckiej okupacji. Zostanie odnowiony, bo wykonano go z najwyższą precyzją.
77 lat temu Wodzisław Śląski i Żory były jedną wielką ruiną. Miasta w wyniku walk pomiędzy wycofującym się Wehrmachtem a napierającą Armią Czerwoną zostały niemal zrównane z ziemią.
Bałam się codziennie. W dzień i w nocy mogło przyjść gestapo i nas rozstrzelać. Jednak nie mogliśmy odwrócić wzroku, pomoc była obowiązkiem - wspomina 92-letnia Irena Szpernol. Nigdy nie zapomni 1945 roku, kiedy z rodzicami: Marią i Franciszkiem Parzychami oraz rodzeństwem ukrywali więźniów oświęcimskich. Udało się ich wydostać z kolumny Marszu Śmierci w Jastrzębiu-Zdroju, choć ich los był niemal przesądzony.
Zakradł się w nocy do domu i nożem rzeźnickim zadał 28 ciosów śpiącej kobiecie. Jej ciało ukrył, dom splądrował, a następnie podpalił. Sprawcę schwytano i uśmiercono na Górze Szubienicznej. Była to ostatnia wykonana kara śmierci na wodzisławskim Galgenbergu.
Rybnik na mapie przemysłowego Śląska wyróżnia się liczbą skwerów i terenów zielonych. To nie przypadek, tylko konsekwentna realizacja - w zależności od okresu z lepszym i gorszym skutkiem - polityki prowadzonej przez dziesięciolecia.
W latach 1933-1939 opracowywano plan uporządkowania chaotycznej zabudowy Rybnika. Miasto miało być funkcjonalne i nowoczesne na jeszcze większym obszarze. Po ich realizacji Rybnik miał stać się liczącym ośrodkiem w Polsce. Niestety, II wojna światowa przekreśliła realizację tych marzeń. Pozostały nieliczne ślady i rysunki architektów.
Najstarsze lampy górnicze, aparaty ucieczkowe, sztandary, a także obrazy św. Barbary z szybów, które nie przetrwały do dzisiaj. Do tego zdjęcia, filmy i wiele innych pamiątek. To wszystko można zobaczyć w Izbie Pamięci kopalni Rydułtowy, która ma działać długo po zakończeniu wydobycia.
Jastrzębie na Śląsku kojarzy się z górnictwem. Szyby kopalniane i kominy, górnicze osiedla z wielkiej płyty, Jastrzębska Spółka Węglowa. Nie wszyscy wiedzą, że zanim zaczęto wydobywać węgiel... w dawnej miejscowości szukano pomocy i leczono schorzenia. Zobaczcie dawną miejscowość na archiwalnych zdjęciach.
Piła jak szewc, klęła jak furman, potrafiła przetańczyć całą noc. Bawiła się wyłącznie ze złodziejami i włamywaczami, w ostateczności z paserami. Może i zatańczyłaby z jakimś przyzwoitym młodzieńcem, ale żaden nie odważył się poprosić w tany damę obstawioną przez takie grono wielbicieli.
"Kopalnia Borynia - najnowocześniejszy obiekt górniczy ROW przekazany do eksploatacji" - donosiła 4 grudnia 1971 r. "Trybuna Robotnicza". Maszynę wyciągową uruchomił osobiście Edward Gierek. Chwilę później skipem wydobyto pierwsze 20 ton węgla. Była to piąta kopalnia wybudowana od podstaw w Rybnickim Okręgu Węglowym od 1960 r. W galerii prezentujemy archiwalne zdjęcia.
Nie pozwolili Niemcom wysadzić kopalni, a Rosjanom wywieźć niezbędnego sprzętu na wschód. Górnicy, ryzykując życiem, uratowali kopalnię Rydułtowy.
Rynek, aleja kasztanowa prowadząca na dworzec, bazylika... Dzięki archiwalnym zdjęciom Narodowego Archiwum Cyfrowego możemy przenieść się do przedwojennego Rybnika.
11 listopada 1918 r. Górny Śląsk znajdował się poza Polską. Nazywany ojcem niepodległości Józef Piłsudski jako naczelnik państwa odwiedził przyłączoną do Polski część Śląska tylko raz. W Rybniku przywitały go gwizdy.
Rybniczanie, których było na to stać, lubili się bawić. Od tego były takie lokale jak Świerklaniec, Hotel Polski, Dwór Śląski, restauracja Polonia. Latem kąpali się na Rudzie i w stawie Mośnik, zimą ślizgali się na naturalnych lodowiskach.
W przeszłości na Grodzisku stał zameczek, a później restauracja. Obiekt wielokrotnie popadał w ruinę, a raz po odbudowie go podpalono. Baszta Rycerska w Wodzisławiu Śl. odzyskała dawny blask i warto ją odwiedzić przy okazji.
Wykopy, mnóstwo materiałów budowlanych i ciężkiego sprzętu. W latach 70. XX w. budowlany boom mieszkaniowy dotarł do Wodzisławia Śląskiego. Miasto miało wtedy 100 tys. mieszkańców, dwa razy więcej niż obecnie. Zobaczcie archiwalne zdjęcia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.