Wanda Bukowska do niedawna była aktywna, cały czas żyła zespołem Vladislavia i "swoimi" dziećmi. Kiedy wybuchła pandemia, napisała do artystów list, który miał wszystkich wesprzeć i podnieść na duchu. Chciała, by ktoś pomógł jej napisać kolejne rozdziały książki.
Panna młoda zakładała czarną jaklę, bo czerń była symbolem niewinności, dodawała też powagi i dostojności. A jakla, jeśli kobieta z niej nie wyrosła, starczyła na całe życie, od ołtarza aż po trumnę. Rybniczanki przypominają stroje swoich przodkiń.
Wanda Bukowska, założycielka i wieloletnia kierowniczka Zespołu Pieśni i Tańca Vladislavia, zamieszkała w Domu Pomocy Społecznej. Jej "dzieci" nie zapomniały o niej i w Dzień Matki przyjechały do DPS-u z koncertem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.