Pałac w Baranowicach odbudowano za 30 mln zł. Aby uzyskać 16 mln zł unijnego dofinansowania, Urząd Miasta w Żorach musiał stoczyć sądową batalię z Ministerstwem Kultury.
- Dochody z eksportu "czarnego złota" wędrowały na pokrycie odsetek i rat zaciągniętych kredytów. Slogany, jakie przy tej okazji lansowano, często operowały terminologią typową dla propagandy czasów wojny - mówi dr Bogdan Kloch, historyk, autor książki "Niech żyje nam górniczy stan... Czyli wojna o węgiel z Rybnikiem w tle".
Spacerując po rybnickim skwerze w pobliżu ul. Kościuszki, dostrzeżemy cokół wybitnego śląskiego architekta Ludwiga Schneidera, a za nim jego najbardziej imponujące dzieło - bazylikę św. Antoniego.
Nad bezpieczeństwem lasu czuwają obserwatorzy na dwóch wysokich wieżach oraz koordynator w punkcie alarmowo-dyspozycyjnym w nadleśnictwie. Ale i tak wszystko zaczyna się od prognozy pogody.
Carbonarium to multimedialne muzeum w budynku dawnej łaźni zlikwidowanej kopalni Moszczenica w Jastrzębiu-Zdroju.
Spacerując po czterech piętrach jastrzębskiego Carbonarium, w nowoczesny sposób poznajemy historię i rolę węgla w życiu człowieka.
Polskie telegramy odnalezione w Londynie przez Tomasza Muskusa wskazują, że II wojna światowa nie zaczęła się od ataku na Westerplatte w Gdańsku i bombardowania Wielunia, a na przedpolach Rybnika.
Sucha trawa od razu zajęła się od iskier hamującego pociągu. Nieopodal świerki zapłonęły jak świeczki, a od nich wysokie sosny. Silnie wiejący wiatr w moment przenosił ogień na kolejne drzewa. 31 lat temu w Kuźni Raciborskiej rozpoczął się największy pożar lasu w historii Polski.
Przy wejściu do parku Zdrojowego w Jastrzębiu-Zdroju można podziwiać mural z Jarmiłą i Mikołajem Witczakami, dawnymi właścicielami popularnego przedwojennego uzdrowiska. Po wojnie przez władze PRL uznanymi za wrogów ludu.
Schlesischer Hof, czyli Śląski Dwór - tak nazywano przed I wojną światową zestaw kamienic na rogu ulic Raciborskiej i Hallera w Rybniku. Zabytek nie przetrwa w całości.
Blisko milion złotych ma kosztować zburzenie dworca kolejowego w Rydułtowach. Z ponad stuletniego budynku pozostanie tylko gruz.
Mieszkańcy Wodzisławia Śląskiego tak zakochali się w węgierskim Balatonie, że kąpielisko o podobnej nazwie postanowili wybudować na terenie swojego miasta, aby spędzać nad nim nie tylko wakacyjne dni.
Ogród był wielką atrakcją XIX- wiecznego parku Zdrojowego w Jastrzębiu-Zdroju.
Do końca lipca poznamy najemcę, który będzie prowadził restaurację w wyremontowanym Pałacu w Baranowicach.
Odkrycia pod podłogą drewnianego kościółka w Gołkowicach by nie dokonano, gdyby nie zaczęła pękać jedna z jego ścian.
Mieszczanie wierzyli, że św. Antoni z Padwy pomoże im w konflikcie z właścicielami Rybnika, którzy forsowali innego świętego - Jana Nepomucena.
Chcecie zobaczyć, jak mieszkał burmistrz Rybnika Władysław Weber? Wybierzcie się w piątek do magistratu, który po godzinach pracy zostanie udostępniony mieszkańcom.
Sklep z antykami i pracownia renowacji mebli otwarte. - Przed laty popełniono błąd, zamykając szkoły zawodowe. Dzisiaj brakuje fachowców, którzy potrafią coś zreperować, naprawić. Dlatego wierzę, że nasza pracownia odniesie sukces - mówi Norbert Gamoń, rybnicki przedsiębiorca.
Ci, co pastwiyli sie nad Korfantym, musieliby pośmiertnie stanońć przed prowdziwym trybunałym, takym bez hampelmanow. Niyważne, eli ftoś Korfantymu przaje, eli mo na niego nerwy. Żodno krziwda niy może być zapomniano.
Spektakl Teatru Lalek Marka Żyły, spotkanie autorskie z Janem Krajczokiem, koncert zespołu Flame i biegi uliczne. To niektóre atrakcje pikniku historycznego w Czernicy pod Rybnikiem.
Dom Kultury Chwałowice wybudowała kopalnia, zlokalizowana po drugiej stronie ulicy. Oficjalnie remontowała płuczkę, bo to na modernizację zakładu przeróbczego dostała rządowe pieniądze.
Niezwykła wystawa zdjęć żydowskich rodzin z Rybnika. Oprowadzą po niej prof. Miriam Glücksmann, córka wybitnego embriologa, która przyjechała do nas śladami ojca, oraz Małgorzata Płoszaj, badaczka losów rybnickich Żydów.
W Rybniku posilimy się wegetariańsko, a na deser zjemy czekoladę i bombony. Będziemy mieli siły, żeby wybrać się do Żor na Saharę albo na nocne zwiedzanie Raciborza. Widzimy się w piątek i sobotę na Nocy Muzeów.
Szpital w Rybniku budowano tak długo, że zdołał się zmienić ustrój w Polsce, doszło też do denominacji złotego. Aby dokończyć kompleks, mieszkańcy wrzucali pieniądze do skarbonki na rybnickim rynku. Była to najdłużej budowana lecznica w Polsce.
Mieszkańcy Żor po raz 321. będą obchodzić Święto Ogniowe. Jego kulminacyjnym momentem jest pochód mieszkańców z pochodniami ulicami starówki.
Co roku 1 Maja ludzie miast i wsi w całej Polsce "manifestowali jedność robotniczo-chłopską w pochodach". Tak bywało też w Wodzisławiu Śląskim. Zobaczcie archiwalne zdjęcia.
Do Rybnika przyjedzie dr Peter Gottfried, członek węgierskiej Rady Monetarnej, do niedawna doradca Viktora Orbána. Węgierski ekonomista będzie szukał na Śląsku swoich żydowskich korzeni. Podobnie jak inne rodziny, które przylatują do Polski i zatrzymują się w Rybniku.
Pani Irena podarowała duży granatowy wazon, który stał w jej salonie. Koledzy Józef i Lech przynieśli pamiątki, które Huta Silesia otrzymała z okazji 230-lecia od zaprzyjaźnionych zakładów. W Rybniku trwa zbiórka pamiątek po zakładzie, w którym pracowały całe pokolenia.
W Rybniku żydowskiemu chłopcu z warszawskiego getta nadano imię Abramek. Niewiele o nim wiemy, może szukał jedzenia w koszu na śmieci, może pracował jako śmieciarz. Więcej wiemy o samym kuble, wyprodukowano go przed wojną w rybnickiej hucie Silesia.
Zarezerwujcie sobie czas na "niedzielę z prehistorią" w Zabytkowej Kopalni Ignacy w Rybniku-Niewiadomiu. Hitem będą odwiedziny Reksia, realistycznie wyglądającego animatronicznego kroczącego tyranozaura.
Ona - edukatorka seksualna osób z niepełnosprawnością intelektualną oraz dzieci i młodzieży, on - historyk i muzealnik, specjalista historii społecznej. Poprowadzą wykłady o seksualności w Edukatorium w Rybniku. Wstęp tylko dla dorosłych.
W pałacu Dietrichsteinów przeniesiemy się w czasie i to dosłownie. Staniemy na środku wodzisławskiego rynku z początku XX wieku. Tego świata już nie ma, ale my go odtwarzamy ze wszystkimi detalami - zapowiada Sławomir Kulpa, dyrektor wodzisławskiego muzeum miejskiego.
Od połowy kwietnia będzie można zwiedzić zabytkową basztę Rycerską w Wodzisławiu Śląskim i z tarasu widokowego podziwiać okolice.
Z powodu ogromnych zniszczeń w komunistycznej prasie Wodzisław określano "małą Warszawą". 26 marca 1945 roku Armia Czerwona wypędziła Wehrmacht, ale kosztem ogromnych strat swoich i cywilnych. Było to równo 78 lat temu.
W Rybniku wierzą w szybką beatyfikację księdza Franciszka Blachnickiego po tym, jak potwierdziło się, że został otruty. W szkole, której patronuje, odsłonięto pamiątkową tablicę.
Przed nami pierwszy wandrusowski rajd historyczny pod hasłem "Miasto Żory 1945". - To doskonała okazja, by z perspektywy roweru poznać część niełatwej historii naszego miasta - zachęcają organizatorzy.
Nie sto, a dwieście lat śpiewa się na urodzinach pani Jadwigi Szmusz. Rybniczanka obchodziła właśnie 102. urodziny i doskonale pamięta czasy swojej młodości, kiedy była kierowcą lekarza w rybnickim szpitalu Juliusz.
Małgorzata Płoszaj, autorka książki o rybnickich Żydach, przyjedzie do Czernicy. W Pałacu von Rothów będzie opowiadała o rodzinach, które tworzyły przedwojenny Rybnik. Spora ich część była związana również z innymi miastami na Górnym Śląsku, m.in. z Gliwicami, Pszczyną, Mysłowicami.
Rybnickie muzeum dzieli się zdjęciami zakochanych par, m.in. serią z czasów pierwszej wojny światowej.
On zginął w Katyniu, ona szukała go przez Międzynarodowy Czerwony Krzyż. O ich miłości przypomina elegancka skórzana kurtka Romana i piękny płaszcz z ocelotów należący do Walerii, które możemy obejrzeć w rybnickim muzeum.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.