Ekologicznym akcentem zakończyły się obchody 100-lecia hufca ZHP w Rybniku. Harcerze, razem z leśnikami, przyrodnikami, specjalistami od zieleni, posadzili sto drzew, które stworzą m.in. zagajnik dla zwierząt.
- Zależy mi na spokojnej i konsekwentnej naprawie wizerunku leśników i polskiego leśnictwa - mówi Robert Pabian, od lutego pełniący obowiązki dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.
Ważne, by sadzić drzewa w miejscach, które w przyszłości nie zostaną zabrane pod nowe domy czy osiedla - podkreślają działacze Fundacji Mój Las z Rybnika.
Nad bezpieczeństwem lasu czuwają obserwatorzy na dwóch wysokich wieżach oraz koordynator w punkcie alarmowo-dyspozycyjnym w nadleśnictwie. Ale i tak wszystko zaczyna się od prognozy pogody.
Rybnicka elektrownia, usytuowana na granicy parku krajobrazowego, sąsiadująca z rezerwatem przyrody, korzysta ze środowiska. Zaprosiła młodzież do posadzenia 1000 sosen w Książenicach.
W rejonie rybnickiego Okrzeszyńca posadzono tysiąc drzew, a docelowo będzie ich sześć tysięcy. - Walka ze smogiem to nie tylko wymiana pieców, ale i powiększanie zielonych płuc miasta - podkreślają społecznicy.
Leśnicy przeprowadzili konsultacje społeczne Planu Urządzenia Lasu na lata 2022- 2031 dla Nadleśnictwa Brynek. Wśród mieszkańców wzbudziły one niemałe emocje, ponieważ plany zakładają wycinki. - Mój wniosek został skierowany do uzupełnienia, ponieważ użyłam słowa "wycinka". Zmieniłam je później na "wyrąb", "ścinkę" i "zrywkę", ale nie mam pewności czy wstrzeliłam się w odpowiednią terminologię - przyznaje Paulina Owczarczyk z Gliwic.
Większość osób wybiera się na grzyby skoro świt. Ale jeśli ktoś lubi dłużej pospać, na grzybobranie może wybrać się także po obiedzie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.