Zlot w dosłownym tego słowa znaczeniu. Na rybnickie lotnisko w Gotartowicach przyleciały Wilgi, samoloty, produkowane przez pół wieku. Dziś stają się klasykami.
Do dziś trwają spory, czy samolot-kawiarnię przekazały linie lotnicze, czy jednostka wojskowa. Nie zachowały się dokumenty, a jedynie stare zdjęcia. Przypominamy historię dwóch samolotów w górniczej gminie Czerwionka-Leszczyny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.