Jedynym ratunkiem dla nutrii są rolnicy, którzy już teraz wystąpią do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o zgodę na przetrzymywanie gryzoni, oraz firmy lub fundacje, które wybudują azyl dla takich zwierząt. Rybnik deklaruje działkę i wykastrowanie złapanych osobników.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie unieważni przetargu.
Kiedy nutrii będzie mniej, bo 200 osobników zostanie zabitych, nastąpi szybki rozród tych, które ocaleją. Jedynym rozsądnym i humanitarnym rozwiązaniem jest wyłapanie, kastracja i azyl.
Prezydent Rybnika Piotr Kuczera przyznaje, że uległ "fatalnemu zauroczeniu" rybnickimi nutriami. - To był błąd, ale nie chcemy, by zwierzęta zostały zgładzone - mówi. Niestety, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie odwołuje przetargu na odłowienie i uśmiercenie gryzoni.
Inwazyjne gatunki zwierząt są uśmiercane w dramatycznych okolicznościach, przez skręcenie karku, dekapitację, bo żal dla nich kulki. Przeżywają stres, ból i cierpienie. Te zwierzaki na to nie zasłużyły - podkreśla Ewa Zgrabczyńska, która walczy o prawa zwierząt.
Aktywiści i obrońcy zwierząt z całej Polski skrzykują się, żeby uratować nutrie z Rybnika. W sobotę (24 sierpnia) przyjadą policzyć gryzonie.
Przez lata nutrie były maskotkami Rybnika, teraz wydano na nie wyrok śmierci. Pytamy Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, czy nie było innego rozwiązania.
Zapowiedź odłowu i uśmiercenia nutrii wywołuje spore emocje wśród naszych Czytelników. Otrzymujemy od Was listy i komentarze.
Do 12 grudnia nutrie w Rybniku mają zostać wyłapane, a następnie uśmiercone. Truchła mogą być przerobione na pokarm dla innych zwierząt.
Czytelniczka powiadomiła nas o okaleczonej nutrii w centrum Rybnika. "Ma pół ogona, kuleje. Obawiam się, że to efekt niehumanitarnych odłowów lub działania zwyrodnialców".
Azyl to jedyny ratunek dla rybnickich nutrii. Nawet jeśli powstanie, nie przyjmie wszystkich zwierząt. A gryzonie na wolności pozostać nie mogą - zagrażają środowisku, infrastrukturze i ludziom.
Rybnickie nutrie zostaną odłowione i uśmiercone albo umieszczone w azylu. Rybnicka fundacja już w 2020 roku proponowała mniej drastyczne rozwiązanie.
Nutrie amerykańskie zadomowiły się w Rybniku przed siedmioma laty. Gryzonie, dokarmiane przez mieszkańców, szybko stały się maskotkami miasta. Teraz miasto będzie musiało się ich pozbyć.
Wody Polskie wzmacniają skarpy rzeki Nacyny w Rybniku, uszkodzone przez nutrie. Gryzonie drążą nory w skarpach rzeki, uszkadzając je, co może prowadzić nawet do lokalnych podtopień.
Nutria amerykańska stała się maskotką Rybnika. Gryzonie coraz bardziej się rozuchwaliły, ostatnio jedna z nich podróżowała nawet radiowozem straży miejskiej. Naukowcy przestrzegają: "Nie dokarmiajcie nutrii"
Ktoś odciął głowę nutrii? O przerażającym odkryciu nad rzeką Rudą w Rybniku zaalarmował Pet Patrol. - To może być sprawka człowieka. Złożymy zawiadomienie na policję - słyszymy.
Lubią świeże warzywa i owoce. Nie zostawiaj nad rzeką za dużo jedzenia, nutrie ucieszy niewielka ilość świeżych smakołyków.
Nie wiadomo, skąd się wzięły. Nie wiadomo, jak długo zostaną, ale nutrie na dobre zadomowiły się w Rybniku, nad brzegiem Nacyny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.