Film "Rzeczy niezbędne" Kamili Tarabury przy pełnej sali Teatru Ziemi Rybnickiej. Widzowie wstrząśnięci, poruszeni i zachwyceni. - Sączymy tę historię powolutku, po cichutku i nie wiadomo kiedy jesteśmy w piekle - mówi Katarzyna Warnke, współscenarzystka i odtwórczyni roli molestowanej przez ojca Roksany.
Rybniczanka z Szafirowymi Lwami. "Chciałybyśmy zadedykować ten film wszystkim przetrwankom i przetrwańcom, którzy z wielką odwagą walczą o prawdę, oraz ruchowi #metoo".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.