W ukraińskim Dubnie nie ma elektryczności przez 16 godzin na dobę. Małe niemieckie miasteczko Bad Sachsa podarowało pięć agregatów prądotwórczych. Czerwionka-Leszczyny dołożyła żywność dla żołnierzy.
- Relacje z Niemcami są złe i to na wyraźne życzenie polskiego rządu, który dyplomację wykorzystuje wyłącznie na użytek polityki wewnętrznej - mówi Marek Krząkała, poseł Koalicji Obywatelskiej z Rybnika, wiceprzewodniczący polsko-niemieckiej grupy parlamentarnej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.