Mistrzostwa świata w Czechach przypomniały kibicom polskiego hokeja, że niezwykle ciężko jest nam rywalizować nie tylko z potęgami jak Szwecja czy USA, ale też i Francją czy Kazachstanem, które od lat utrzymują się w elicie i regularnie rywalizują się z najlepszymi.
W 1952 roku Florian Gomola współzakładał LZS Jastrzębiankę, czyli istniejący do dziś JKH GKS Jastrzębie.
Po serii błędów w obronie i ofensywie hokeiści JKH GKS Jastrzębie nie zdołali odrobić strat w pierwszym meczu o brązowy medal z GKS-em Tychy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)