Drzwi autobusu nie zatrzymały się na szyi dziecka, jak twierdziła jego matka. Dotknęły natomiast ramion 4-latka. Chłopcu nic się nie stało, ale jego mamę i kierowcę poniosły nerwy.
To realny scenariusz w Rybniku, jeśli na ulice znów nie wyjadą autobusy komunikacji miejskiej.
Policja twierdzi, że kierowca autobusu w Rybniku potrącił 14-latka. Na nagraniu z pojazdu wypadku nie widać.
W czwartek rano na trasy nie wyjechały autobusy firm V-bus i A-21. Są utrudnienia w komunikacji miejskiej w Rybniku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.