W Mikołajki pierwsze w sezonie ślizgawki na lodowiskach w Rybniku i Pszowie.
Zima w pełni, więc najwyższy czas na otwarcie lodowiska. Sezon na ślizgawce w Rybniku rozpoczyna się w sobotę, 2 grudnia.
Pszów przypomina, że zbliża się zima. I chociaż temperatura sięga 11 stopni Celsjusza, otwiera swoje lodowisko, na które przyjeżdżają mieszkańcy całego regionu. Ślizgawkę na rynku budują też Katowice.
Lodowisko w Pszowie zaprasza na łyżwy podczas zimowych ferii. Ślizgać się można codziennie od godziny 8 aż do 22.30.
Warto chociaż na chwilę odejść od świątecznego stołu i oddać się aktywności fizycznej. Lodowiska w Rybniku i Pszowie zapraszają na ślizgawki.
Rybnickie lodowisko zostało zadaszone, żeby sezon mógł ruszyć wcześniej i trwać dłużej. Pierwsza ślizgawka w Mikołaja, 6 grudnia.
Ślizgawka podrożała o 2 złote, sezon będzie też nieco krótszy. Do wypożyczani trafiło 98 par nowych łyżew.
W Rybniku wreszcie uruchomiono sezonowe lodowisko. Kiedy tylko zakończy się sezon, rozpoczną się prace związane z zadaszeniem ślizgawki.
Przy okazji remontu zabytkowego zameczku w Leszczynach wybudowano boisko, które zimą zamienia się w lodowisko. Bawi się tu nawet 500 osób dziennie.
Przysłowie "do trzech razy sztuka" nie zadziałało. Rybnickie lodowisko miało ruszyć między świętami a Nowym Rokiem, 2 stycznia i 10 stycznia. Ślizgawka wciąż jest nieczynna.
Lodowisko w Rybniku zostanie otwarte najwcześniej 10 stycznia. Na razie zmaga się z awarią i ze zbyt wysoką temperaturą.
Dopiero po Nowym Roku, od 2 stycznia, w Rybniku zacznie działać lodowisko. Jeszcze kilka tygodni temu mówiono, że ślizgawki będą możliwe między świętami a Nowym Rokiem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.