Wybory samorządowe 2024. Koalicja Obywatelska obawiała się powtórki ze zdrady Wojciecha Kałuży, więc postawiła na sprawdzonych ludzi w wyborach do sejmiku śląskiego.
"Barometr „Wyborczej". Diagnoza przed wyborami samorządowymi 2024. 7 kwietnia 2024 r. odbędą się wybory samorządowe. Druga tura wyborów prezydentów, burmistrzów i wójtów - 21 kwietnia. Oficjalna kampania właśnie się zaczyna, więc zapraszamy na polityczną podróż po Polsce. Miasto po mieście reporterzy polityczni „Wyborczej" stawiają kluczowe pytania i wskazują możliwe scenariusze. Liczymy też na Państwa opinie i komentarze: wybory2024@wyborcza.pl
Drobne korekty są jeszcze możliwe, ale rewolucji nie należy się spodziewać. Koalicja Obywatelska ustaliła nazwiska i miejsca na listach wyborczych w poszczególnych okręgach do sejmiku województwa śląskiego. Oficjalnie nie zostały opublikowane, ale w nieoficjalnych rozmowach padają konkretne nazwiska i miejsca na listach.
Wszystkie komentarze
Kałuża "zdradził", Chełstowski "porzucił".
Shame.
dokładnie - Tuptuś też jest zwykłym zdrajcą który aktualnie współpracuje z KO bo oni teraz maja władze nad prokuraturą, a tej prawdopodobnie sie boi. Kałuża przed wyborami nie miał na czole wypisane "zdrajca". Kolega ślązaczki z Czeladzi :) pani Rosy jak zobaczył, że sie o niego licytują to wybrał gdzie mu dawali więcej.
Tuptusia po wyborach trzeba szukać w jakiejś radzie nadzorczej, gdzieś na sztuczne stworzonym, dobrze platnym stanowisku w spółce podlegającej urzędowi marszałkowskiemu (a tych jest całkiem sporo). Być może na drugim końcu Polski...
Cytując Staszewskiego "sekta" nie zapomniała o Kałuży, "mafia" nie zapomni o Chełstowskim...
serio pytam: taki menadżer wysokiego szczebla z wieloletnim doświadczeniem powinien być rozrywany na rynku.
"z Sosnowca z dobrego miejsca"... Altreich niyma dobrym placem - niy!
Synek... radna Stachowicz jest z Dąbrowy Górniczej.