Nie tak mieszkańcy Radlina wyobrażali sobie zapowiadaną przez urzędników oazę zieleni. W centrum miasteczka ma powstać stacja paliw. Dokładnie między kościołem, fontanną oraz placem, który zastępuje rynek.
W 17-tysięcznym Radlinie wrze. Ludzie dowiedzieli się, że w centrum ich miasteczka, przy ul. Korfantego 11, ma powstać stacja paliw. To samo serce Radlina. Po jednej stronie kościół, po drugiej – ośrodek kultury i pl. Radlińskich Olimpijczyków, który zastępuje rynek. Betonowy plac ma być zmieniany w „oazę zieleni" za pieniądze z „Polskiego ładu".
– Widzieliśmy piękne wizualizacje, z ławeczkami, miejscami do wypoczynku. I jak to będzie? Za plecami wypoczywających będzie stać stacja paliw, a mieszkańcy będą wdychać smród spalin i benzyny? – pytają ludzie.
Wszystkie komentarze