Kopalnie Polskiej Grupy Górniczej zwiększyły w czwartym kwartale wydobycie węgla do ponad stu tysięcy ton na dobę. To o ponad 20 procent więcej niż wcześniej. Górnicy fedrują nawet w niedzielę.
Andrzej Adamczyk przeprowadzi słuchaczy przez ponad dwa wieki historii najstarszego zakładu górniczego na ziemi rybnickiej.
Pogórnicze hałdy w Rybniku i okolicy zajmują niemal taką samą powierzchnię jak Park Śląski. Uczniowie Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego Politechniki Śląskiej chcą je rekultywować za pomocą dronów.
Ministerstwo Aktywów Państwowych kupi od Grupy Tauron trzy kopalnie za symboliczną złotówkę. Skarb państwa będzie dopłacać do wydobycia.
Mieszkańcy Pszowa chcą ratować budynki i i ożywić tereny po nieczynnej kopalni Anna. - Kiedyś pracowali tu nasi dziadkowie, rodzice, dziś mamy okazję o nie zadbać. Należy się to tym wszystkim, którzy poświęcili kopalni całe życie - podkreślają.
Jastrzębska Spółka Węglowa ruszyła z produkcją węgla typu orzech. Od wtorku można go kupić w kopalni Budryk.
Rozmowa z 89-letnim internistą, problemy mieszkańców z dostępem do węgla, a także szukanie odpowiedzi na pytanie, dlaczego po pierwszym wybuchu w kopalni Pniówek, pomimo rosnącego stężenia metanu, wysłano tam ratowników górniczych. To materiały z rybnik.wyborcza.pl, które przyciągnęły w ostatnich 12 miesiącach największą uwagę czytelników.
Kopalnie Polskiej Grupy Górniczej wydobędą w tym roku ponad 23 mln ton węgla. Firma nie jest w stanie odpowiedzieć, czy wystarczy "taniego węgla" dla odbiorcy indywidualnego.
Jak już ktoś trafił na Ignacego, nie chciał iść na inną kopalnię. - Tu było jak w sanatorium. Na szychtę wielu z nas miało pięć minut na piechotę - mówią byli górnicy kopalni Ignacy w Rybniku-Niewiadomiu.
- Zakrywanie czujników to prehistoria. Nie było też nieprawidłowości w zakresie czasu pracy górników - powiedział Tomasz Cudny, prezes JSW, o katastrofie w kopalni Pniówek. - Prace komisji są na wstępnym etapie i niczego jeszcze nie wiadomo - odpowiada prezes WUG.
Duży, wygodny dom z ładną działką za 250 tysięcy złotych? Takie okazje są na Śląsku. Jest jeden haczyk, domy mają szkody powstałe w wyniku działalności kopalń.
- Profesor Nikodem Szlązak to wybitny specjalista i nie ma powodów, aby wątpić w jego obiektywizm. Będę go jednak przekonywał, aby zrezygnował z członkostwa w komisji wyjaśniającej przyczyny katastrofy w kopalni Zofiówka - zapowiada Adam Mirek, prezes WUG.
Węgiel wydobywany będzie nawet z poziomu 1200 m. Kopalnia przyznaje: będą szkody górnicze. I podaje listę obiektów, które są zagrożone osiadaniem.
- W kopalniach JSW jest nacisk na przedłużanie czasu pracy. W naszym slangu nazywamy to "przybieraniem". Na ścianie N-6 kopalni Pniówek fedrowało się mocno, bo węgiel jest w cenie. Od szybu do ściany jest tam stosunkowo blisko, więc górnicy przekazywali zmiennikom kilofy z ręki do ręki - mówią górnicy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Zabytkowa Kopalnia Ignacy zaprasza na Święto Niezapominajki z Cleo. Zaplanowano zwiedzanie kopalni, sadzenie niezapominajek oraz koncert Cleo.
Zlokalizował ciało ostatniego z górników z kopalni Zofiówka, ma na koncie 60 zjazdów na dół kopalni. Brał udział w poszukiwaniach 5-letniego Dawida z Grodziska Mazowieckiego. Teraz jego opiekunowie walczą o zdrowie psa.
Ulicami Jastrzębia-Zdroju przeszedł marsz z 600-metrową flagą. Mieszkańcy uczcili górników. "Trzeba być razem w tych trudnych dniach".
2 maja mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju przemaszerują ulicami z flagą biało-czerwoną. Uczczą górników, którzy zmarli wskutek katastrof górniczych.
Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich wydało w sobotę komunikat o stanie zdrowia górników, poszkodowanych w wyniku wybuchu metanu w kopalni Pniówek.
W kopalni Pniówek wstrzymano akcję ratowniczą zmierzającą do wydobycia siedmiu górników. Dotarcie do nich może zająć nawet kilka miesięcy. Jaki jest ich status?
Dzisiaj każdy, kto w ostatnich latach "manipulował" przy JSW i bawił się jej procesami, a głównie, ci, którzy kręcili karuzelą kadrową, powinni odpowiedzieć sobie na pytanie, czy nie przyczynili się do tragedii górników z JSW i ich rodzin - mówi były prezes JSW Jarosław Zagórowski.
W chwili pierwszego wybuchu na kopalni Pniówek stężenie metanu wynosiło zabójcze 6 procent. Potem rosło, a mimo to ktoś zdecydował o wysłaniu pod ziemię ratowników. W kopalni nie było też dyrektora, bo odszedł na emeryturę i przez kilkanaście dni nie powołano jego następcy.
Nadal nie jest znany los dwóch górników i pięciu ratowników, którzy zaginęli po wybuchach metanu w kopalni Pniówek w Pawłowicach. - Ratownicy krótkimi odcinkami zbliżają się do ściany - poinformował Tomasz Cudny, prezes JSW.
W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich jest dziesięciu górników, którzy zostali poparzeni w wybuchu metanu w kopalni Pniówek.
W nocy w kopalni Pniówek w Pawłowicach doszło do dwóch następujących po sobie wybuchów metanu. Pięć osób nie żyje. Siedmiu górników i ratowników jest zaginionych.
Klienci mogą zamawiać ekogroszek przez internet, ale do złożenia zamówienia potrzebne są nie tylko pieniądze, ale i... szczęście. - Od kilku dni próbują kupić węgiel, ale zawsze kończy się tak samo: towar niedostępny - żali się pan Jerzy z Rybnika.q
Węgiel rosyjski jest dosyć łatwo zastąpić. Jednak cena będzie wysoka. Zapłacą klienci indywidualni, a w konsekwencji cała gospodarka - uważa Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki. Może to czas, aby odważnie postawić na odnawialne źródła energii?
Nie musisz być górnikiem, aby spędzić jeden dzień na pracy w kopalni. Nie trzeba nawet wychodzić z domu, a to dzięki aplikacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Nowa kopalnia Jastrzębskiej Spółki Węglowej, KWK Jastrzębie-Bzie, zacznie wydobywać węgiel koksujący w kwietniu, czyli później, niż planowano. Według zapewnień spółki zakład ma fedrować co najmniej 30 lat.
Od kilkuset do ponad tysiąca złotych mniejsze "czternastki" otrzymali górnicy. Są wściekli, a winą za to obarczają "Polski ład".
Górnicy są kolejną grupą zawodową, która boleśnie odczuła "Polski ład". U wielu z nich pensje, które otrzymali w lutym, były znacznie niższe. Jeszcze gorzej może być w przypadku "czternastek", które wpłyną na konta górników w najbliższych dniach.
W tym tygodniu nie dojdzie do zaplanowanego spotkania przedstawicieli rządu z górniczymi związkowcami. Podczas niego strona społeczna miała zapoznać się z wnioskiem notyfikacyjnym, który ma zostać przesłany Komisji Europejskiej.
Umowa społeczna ma być nadal realizowana - to najważniejszy wniosek po rozmowach związków zawodowych z wicepremierem i ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem. Całkowite odejście od węgla i zamknięcie kopalń ma nastąpić zgodnie z jej zapisami w 2049 r.
Pszów zawarł ugodę ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń. Do 2029 roku miasto zwróci ponad 15 mln zł tzw. podatku od wyrobisk górniczych.
- Rząd po raz kolejny nie pokusił się na żadne systemowe rozwiązanie, sięgnął natomiast po pieniądze, które i tak nie rozwiążą problemów Polskiej Grupy Górniczej. Kupił sobie jednak spokój. Aż do kolejnych protestów - ocenia Jerzy Markowski, ekspert górniczy.
Związkowcy, którzy w maju 2021 roku podpisali umowę społeczną dla górnictwa, podkreślają, że jej postanowienia nie są realizowane. W czwartek dali rządowi osiem dni na podjęcie rozmów w tej sprawie. W innym przypadku rozpoczną strajki "o skali większej niż za czasów rządów koalicji PO-PSL".
Czy prawdą jest, że w ostatnich dniach Ministerstwo Aktywów Państwowych wydało spółkom węglowym polecenie przygotowania planów skrócenia żywotności kopalń? - pyta Sierpień '80 premiera Mateusza Morawieckiego. Na pismo odpowiedziało Ministerstwo Aktywów Państwowych.
We wszystkich kopalniach PGG w środę rano rozpoczęło się referendum strajkowe. W południe zarząd spółki i związkowcy usiądą do kolejnych rozmów o podwyżkach wynagrodzenia i rekompensatach za pracę w weekendy. Jeśli nie przyniosą skutku, protest górników się zaostrzy.
- Najgorszą sytuacją dla samorządów jest niepewność, gdy stanowione prawo może być różnie interpretowane - mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.
Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej podjęli decyzję o przeprowadzeniu w przyszłym tygodniu referendum strajkowego w kopalniach spółki. Od 17 stycznia chcą też do odwołania zablokować wysyłki węgla z zakładów PGG do elektrowni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.