Mieszkańcy Śląska są zniecierpliwieni brakiem jakichkolwiek sygnałów ze strony rządu w sprawie przyszłości kolei dużych prędkości. - Będą budować? Nie będą? Od miesięcy niczego nie możemy się dowiedzieć - mówili mieszkańcy, wręczając petycję wojewodzie śląskiemu.
Do końca roku na zlecenie CPK prowadzone będą prace w terenie w województwie śląskim. Mieszkańcy są zaskoczeni, a rząd milczy o kolei dużych prędkości Katowice-Ostrawa.
Nie jesteśmy skazani za, a skazani na. Na kolej dużych prędkości, która zniszczy cenne przyrodniczo Pojezierze Palowickie ns Śląsku, w regionie, w którym szczególnie należy dbać o każdy centymetr zieleni - mówi Dominika Baranowicz, sołtyska Palowic.
Sąd rozstrzygnie spór pomiędzy dwiema spółkami Skarbu Państwa? CPK doniosła do prokuratury na PKP PLK. Poszło o budowę linii kolejowych na Śląsku.
Audyt ma być gotowy w połowie roku - poinformował pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek, który w Katowicach spotkał się z mieszkańcami i samorządowcami protestującymi przeciwko linii 170 przebiegającej przez śląskie miejscowości.
Mieszkańcy Śląska chcą przypomnieć rządzącym, że oczekują współpracy, kontaktu i dialogu w sprawie kolei dużych prędkości do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Tymczasem CPK będzie jednym z tematów Rady Gabinetowej, zwołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.
To jest taki poziom abstrakcji, że aż trudno to skomentować. Nie lepiej jest z planami budowy nowych linii kolejowych.
PiS przegrało wybory 2023 w Mikołowie i Łaziskach Górnych, gdzie cztery lata temu wygrywało z dużym zapasem. - To czerwona kartka za plan budowy kolei do CPK. Miała zburzyć domy, a odebrała PiS-owi władzę.
Na czwartkowe popołudnie (21 września, godz. 17) zaplanowano kolejny śląski protest przeciwko kolei dużych prędkości do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Mieszkańcy, niezadowoleni ze sztandarowej inwestycji rządu Prawa i Sprawiedliwości, znów wyjdą na ulicę, tym razem w Stanowicach.
- Odbyliśmy prawie godzinną rozmowę. Protokołu rozbieżności nie było, bo były same rozbieżności - mówi Piotr Flajszok, mieszkaniec Szczejkowic, który o kolei CPK rozmawiał z ministrem Horałą po interwencji premiera Morawieckiego.
Samorządowcy i mieszkańcy śląskich miejscowości, przez które ma przebiegać kolej CPK, nie kryją rozczarowania i zdenerwowania.
Mieszkaniec Czerwionki-Leszczyn pyta premiera Mateusza Morawieckiego o kolej dużych prędkości. - Był zdziwiony. Albo kłamał, albo rzeczywiście nic nie wie. I tak źle, i tak niedobrze - mówi Piotr Flajszok.
Rządzący wiedzą, że kolej dużych prędkości przez Pojezierze Palowickie i park Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich jest nie do obronienia. Dlatego próbują przeforsować "Lex Knebel", a to ograniczy pełną ocenę oddziaływania inwestycji na środowisko.
Rajd rowerowy z Mikołowa do Szczejkowic i bieg po Pojezierzu Palowickim. Mieszkańcy chcą pokazać, co zniszczy kolej dużych prędkości do Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Firma z Korei Południowej zaprojektuje 70 km linii kolei dużych prędkości w województwie śląskim. Przeciwko inwestycji CPK protestują mieszkańcy.
Kiedy okazało się, że kolej dużych prędkości do CPK będzie biegła przez prywatne domy, pola, ogrody, w całym kraju rozpoczęły się protesty. Kolejna akcja w poniedziałek w Mikołowie.
Mieszkańcy Palowic na Śląsku protestują przeciwko kolei dużych prędkości do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Organizują pikniki na zagrożonym Pojezierzu Palowickim i podpisują apel do premiera Morawieckiego.
W trakcie remontu ulicy Czarnieckiego w Wodzisławiu Śląskim zasypią ślad linii kolejowej pod wiaduktem. - Po co? Teraz ma tam przebiegać odnoga linii CPK - alarmują mieszkańcy.
Protest przeciwko kolei dużych prędkości w Mikołowie. "Zapraszamy wszystkich z regionu i poza nim, którym leży na sercu dobro Polski i Śląska".
Społecznicy z Czerwionki-Leszczyn nakręcili krótki klip z drona, prezentujący, jak szybka kolej zniszczy Pojezierze Palowickie. "Ładny widoczek? Wkrótce mogą go zniszczyć buldożery".
Pojechaliśmy do Szczejkowic i Palowic po tym, jak Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, pokazał, którędy przez województwo śląskie ma przebiegać szybka kolej. Co usłyszeliśmy?
Urzędnicy z Czerwionki-Leszczyn organizują pomoc psychologiczną i prawną dla mieszkańców Palowic i Szczejkowic, którzy stracą swoje domy.
Zabytkowy kościółek w Palowicach, wiele domów, gospodarstw i tereny inwestycyjne znajdą się na trasie Kolei Dużych Prędkości. Mieszkańcy zapowiadają zaostrzenie protestów. "Hanysy są twardzi. Jak będzie trzeba, odwiedzą osoby odpowiedzialne za tę inwestycję".
Mieszkańcy Czerwionki-Leszczyn spotkają się 10 lutego pod zabytkowym drewnianym kościółkiem w Palowicach. - Zagrożony jest nasz piękny kościółek, zagrożone jest unikatowe Pojezierze Palowickie, zagrożony jest dorobek naszego życia - podkreślają.
Zaproponowane rozwiązania przebiegu kolei dużych prędkości CPK wiąże się z dodatkowymi wysiedleniami oraz wyburzeniami - alarmują w Godowie.
Mieszkańcy Palowic, wioski niedaleko Rybnika, protestowali przeciwko planom zbudowania kolei dużych prędkości przez ich miejscowość. - Rząd nas nie słucha - podkreślali i wsadzili do taczki przebranego za ministra Marcina Horałę misia.
Przeciwnicy budowy kolei do Centralnego Portu Komunikacyjnego zapowiadają na piątek protest na wiślance w Mikołowie. Ostrzegają, że planowana przez rząd PiS Kolej Dużych Prędkości zagrozi pomnikom przyrody w Śląskim Ogrodzie Botanicznym.
W czwartek (18 sierpnia) po południu mieszkańcy Mikołowa i kilku innych miejscowości przez które ma biec Kolej Dużych Prędkości do CPK wyszli na "Wiślankę". Gdy się dowiedzieli, że prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o usprawnieniu procesu inwestycyjnego zaczęli krzyczeć. "Hańba!" i "Ta władza niszczy ludzi".
W czwartek 18 sierpnia mieszkańcy Śląska będą protestować przeciwko Kolei Dużych Prędkości. Po południu będą blokować popularną wiślankę, czyli drogę krajową nr 81 (DK81) w Woszczycach (Orzesze).
Za stary dom nie kupi się podobnego. Ja mojej działki nie pcham wam na siłę. To dorobek całego mojego życia, który pójdzie gdzieś tam, bo ktoś ma taki kaprys - skomentował jeden z mieszkańców Łazisk w powiecie wodzisławskim, gdzie odbyło się spotkanie w sprawie budowy kolei dużych prędkości do CPK.
Do tej pory przede wszystkim podkreślano, że kolej dużych prędkości zabierze ludziom domy. Teraz wymieniono gatunki roślin i zwierząt, które będą zagrożone.
30 marca wracają konsultacje kolei dużych prędkości na odcinku Katowice - granica państwa - Ostrawa. Ta inwestycja wywołuje sprzeciw mieszkańców i samorządowców.
Mieszkańcy osiedla Jastrzębie Górne i Dolne obawiają się, że planowana kolej CPK odetnie ich od pozostałej części miasta. Samorządowcy protestują i apelują o rozwiązanie tego problemu.
Mieszkańcy Gorzyc i Wodzisławia Śląskiego są zawiedzeni po spotkaniu online w sprawie kolei dużych prędkości. - Czasu było za mało. Nie zdążyliśmy wszystkich zadać pytań - mówią.
Mieszkańcy Żor obawiają się, że odszkodowania zaproponowane za ich domy i działki pod budowę kolei dużych prędkości do CPK będą niższe od tego, co musieli zainwestować.
Więcej było pytań niż odpowiedzi. Mieszkańcy Świerklan dyskutowali o kolei dużych prędkości z przedstawicielem CPK i projektantów. Lista obaw jest bardzo długa.
Nie tylko wywłaszczeń i wyburzeń domów oraz firm obawiają się w Godowie. - Jeden z wariantów kolei dużych prędkości przebiega przez źródło. Wody zabraknie rolnikom i przedsiębiorcom - alarmowali mieszkańcy na spotkaniu online z przedstawicielem CPK i projektantami.
Mieszkańcy Śląska są zawiedzeni rozmowami przez internet w sprawie kolei dużych prędkości CPK. Domagają się spotkań "na żywo".
W trzecim kwartale 2022 roku wybrany zostanie wariant linii kolejowej nr 170 Katowice - granica państwa - Ostrawa. Wywłaszczenia planowane są na przełomie 2023 i 2024 roku.
Kilka tygodni temu odwołano spotkania informacyjne w miejscowościach, przez które ma przebiegać planowana kolej dużych prędkości do CPK. Wątpliwości mieszkańców mają zostać rozwiane przez... internet. Mieszkańcy są nieufni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.